Świat Zdrowie

Niech pożywienie będzie lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem

Po 12 latach pracy naukowej, australijski istytut Victor Chang Cardiac Research opublikował dziś wyniki badań nad przyczynami poronień i powstawania defektów fizycznych u płodów. Wykazano, że kluczową molekułą do prawidłowego rozwoju jest dinukleotyd nikotynoamidoadeninowy – w skrócie NAD. Synteza NAD w komórkach, jest procesem koniecznym do produkcji energii, naprawy DNA czy komunikacji międzykomórkowej. Niedobór tej molekuły skutkuje z kolei nieprawidłowym rozwojem dziecka w łonie – przyczynia się do występowania wad serca, kręgosłupa, nerek, jak też rozszczepu podniebienia, w najgorszych przypadkach może skutkować poronieniem.

Jak się jednak okazuje – rozwiązanie problemu nie wymaga produkcji nowego leku przez firmy farmaceutyczne – dostępne jest ono w naszym pożywnieniu. To niedobór witaminy B3 jest bowiem praprzyczyną problemów z syntezą NAD. Witamina B3, czyli niacyna występuje w mięsie i zielonych warzywach (a także w australijskim vegemite  ). Jak się jednak okazuje, nawet przy braniu suplementów – około 1/3 kobiet ma niedobór witaminy B3 – jej rola jest zaś kluczowa zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży. To oznacza, że wszystkie kobiety powinny zatroszczyć się o prawidłowy poziom niacyny na długo przed planowaniem ciąży.

Według samych badaczy, opublikowane dziś wyniki są przełomowe i mają szanse zapobiec ogromnej ilości fizycznych defektów i poronień. Na całym świecie co roku rodzi się 7.9 miliona dzieci z defektami fizycznymi, 3.3 miliona dzieci poniżej 5 roku życia umiera w skutek wad wrodzonych, co czwarta kobieta w ciąży doświadcza poronienia, a wady serca dotykają co setnego dziecka.

Powoli wracamy więc do mądrości Hipokratesa, według której to pożywienie winno być lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem.